Bransoletki zrobiłam już jakiś czas temu, zdjęcia dopiero co :) Do wszystkich pięciu wystarczyła mi tylko jedna serwetka, z której wycięłam małe kwiatki i podzieliłam kolorystycznie - po jednym kolorze na każdą, drewnianą obręcz, pomalowaną wcześniej podkładem do decoupage i białą farbą akrylową. Na koniec dla utrwalenia efektu wszystkie pokryłam dwoma warstwami lakieru :)
Zajrzyjcie też tu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz